TFI PZU przedłuża swoją promocję, żeby zapewnić Polakom możliwość jak najtańszego inwestowania w czasach niskich stóp procentowych i wysokiej inflacji. To doskonała alternatywa dla prywatnych depozytów bankowych, których wartość w Polsce to blisko bilion złotych!  Subfundusz inPZU Inwestycji Ostrożnych  pozwala realizować wypracowany zysk bez żadnych dodatkowych kosztów, wiążących się chociażby z zerwaniem lokaty czy spełnianiem promocyjnych warunków dla kont oszczędnościowych.

– Chcemy, żeby jak najwięcej Polaków inwestowało swoje oszczędności – mówi Marcin Żółtek, wiceprezes TFI PZU i podkreśla, że w czasach wysokiej inflacji warto szukać każdej okazji, która pozwoli na ochronę wartości naszych oszczędności. Rada Polityki Pieniężnej w ubiegłym tygodniu utrzymała stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie. –  Dlatego zdecydowaliśmy się na przedłużenie naszej wyjątkowej oferty i dalej nie będziemy pobierać opłat za zarządzanie środkami zgromadzonymi w subfunduszu inPZU Inwestycji Ostrożnych – dodaje Żółtek.

Jak zaznacza wiceprezes zarządu TFI PZU, nikt inny na rynku funduszy nie pozwala na inwestowanie bez żadnych kosztów. To alternatywa dla depozytów bankowych, na których Polacy mają zgromadzony blisko 1 bilion złotych. W przypadku zerwania lokaty tracimy wypracowane odsetki, a w inPZU można zrealizować zysk w każdym momencie. Subfundusz inPZU Inwestycji Ostrożnych przez ostatnich 12 miesięcy wypracował wielokrotnie wyższy zysk niż oferują tradycyjne rachunki oszczędnościowe.

– Subfundusz inPZU Inwestycji Ostrożnych jest dostępny dla wszystkich, a inwestowanie można zacząć już od 100 złotych. Nie ma wymogu regularności czy limitu wpłat – mówi Andrzej Czyrko, Dyrektor Biura Sprzedaży z TFI PZU, który odpowiada za ten produkt i dodaje, że oprócz braku opłaty za zarządzanie w funduszach inPZU nie ma również innych opłat  przy wpłacie czy wycofaniu środków. – Możemy pomnażać nasze środki całkowicie za 0 złotych i to w bezpieczny sposób – dodaje Czyrko.

Wpłacone do subfunduszu inPZU Inwestycji Ostrożnych środki lokowane są przede wszystkim w polskie obligacje skarbowe oraz instrumenty rynku pieniężnego (m.in. bony skarbowe, bony pieniężne, weksle, czeki, lokaty na rynku międzybankowym). Rekomendowany jest ostrożnym inwestorom, którzy poszukują alternatywy dla krótko i średnioterminowych lokat bankowych, mają krótki horyzont inwestycyjny, a także akceptują niskie ryzyko inwestycyjne i niewielkie wahania wartości inwestycji. A wszystko szybko i  wygodnie oraz online.

Prostota od początku przyświeca TFI PZU, które oferuje inPZU – pierwszy w Polsce portal do samodzielnego inwestowania w fundusze pasywne, czyli takie, które mają odwzorować ściśle określony wskaźnik, np. zachowanie indeksów giełdowych. Aby rozpocząć inwestowanie, wystarczy założyć profil, potwierdzić swoje konto dokonując przelewu na swój rachunek, a następnie wybrać jeden z dziewięciu funduszy oferujących różne strategie inwestowania. Wśród nich są dwa stworzone we współpracy z Goldman Sachs AM i jeden oparty na wspólnym indeksie giełdowym państw Trójmorza CEEplus, obejmującym największe i najbardziej płynne spółki regionu. Ich utworzenie było jednocześnie elementem promocji regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w którym Grupa PZU jako instytucja finansowa odgrywa czołową rolę. Do tej pory inwestorzy na funduszach inPZU zgromadzili aktywa o wartości ponad 1 mld zł. Najwięcej zainwestowali właśnie w subfundusz inPZU Inwestycji Ostrożnych – ponad 365 mln zł.