Szczegóły

Indeksy szukają dna

Wtorkowa sesja na warszawskiej GPW zakończyła się po raz kolejny silną przeceną indeksów naszego parkietu. Podobną skalę wyprzedaży obserwowaliśmy również w poniedziałek. Nastroje na rynku uległy zmianie a pytanie jakie nurtuje teraz inwestorów nie dotyczy już powrotu do wzrostów, tylko jak głęboko „zanurkuje” WIG20.

Wczoraj indeks największych spółek GPW zniżkował aż o -1,72 proc. Na jego notowaniach ciążyły głównie spółki surowcowe, budowlane i banki. Nieco lepiej zachowały się indeksy małych i średnich spółek, które na koniec dnia straciły „zaledwie” -0,84 proc. i – 0,38 proc. Pesymizm widoczny był również na pozostałych giełdach europejskich oraz na Wall Street. Wsparciem dla podaży na rynkach akcji były nienajlepsze dane gospodarcze - w Polsce poznaliśmy słabe wyniki sprzedaży detalicznej, w Europie uwaga inwestorów skupiała się na sytuacji w Grecji i Hiszpanii a za oceanem na nienajlepszych wynikach finansowych spółek.

Od strony technicznej, indeks warszawskich „blue-chipów” może w środę testować poziom 2300 punktów. Wczoraj zabrakło do niego niewiele. Dzisiaj nastroje kształtować będą również publikacje gospodarcze, których kalendarium jest wyjątkowo bogate. Przed  południem poznaliśmy odczyty wskaźników PMI dla przemysłu i usług w Strefie Euro i Niemczech oraz indeks niemieckiego instytutu IFO. Niestety, dane okazały się one gorsze od prognoz. Szanse dla posiadaczy akcji mogą stanowić jedynie popołudniowe dane z amerykańskiej gospodarki, kiedy to poznamy m.in. indeks PMI dla przemysłu, dane o sprzedaży nowych domów oraz decyzję FED w sprawie poziomu stóp procentowych. Do tego czasu, należy być przygotowanym na możliwy test przez WIG20 poziomu 2300 punktów oraz dużą zmienność.

Piotr Krawczyński 

analityk PZU Inwestycje

Niniejszy komentarz jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). PZU TFI SA nie ponosi tym samym odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym opracowaniu.