Wśród najważniejszych rynków regionalnych najlepiej wypadła giełda turecka, kończąc ubiegły miesiąc wzrostem o 22,8%. Podobnie jak w ubiegłym miesiącu, bardzo dobrze zachowywały się również akcje spółek rosyjskich - indeks RTX wzrósł o 21,4%. Indeks giełdy czeskiej PX wzrósł o 17,5% natomiast indeks giełdy węgierskiej BUX wzrósł o 16,3%.
Na tle rynków wschodzących giełda amerykańska wypadła w kwietniu słabo, Indeks SP500 wzrósł "tylko" 9,4%.
Dynamiczne wzrosty, jakie można było zaobserwować w kwietniu na rynkach wschodzących w dużej mierze wynikają ze spadku awersji do ryzyka. Dużym wsparciem dla giełd były informacje płynące z makroekonomicznych wskaźników wyprzedzających głównych gospodarek światowych, które wskazują, że najgorsze rynki mają już sobą. Wyniki spółek za pierwszy kwartał, jakie do tej pory ukazały się zarówno w Polsce jak i za granicą również zmniejszyły prawdopodobieństwo testowania lutowego dna bessy.
Ubiegły miesiąc zaznaczył się jako jeden z bardziej spokojnych miesięcy na rynku obligacji. Rentowność krajowych obligacji 10-letnich przez cały miesiąc pozostawała na poziomie zbliżonym do 6,2%, natomiast istotnie wzrosły rentowności na rynku amerykańskim. Złoty pozostawał w lekkim trendzie aprecjacyjnym w stosunku do głównych walut. Wyjątkiem był koniec miesiąca, który przyniósł lekkie osłanbienie waluty krajowej na skutek rozliczania transakcji opcyjnych.