Obroty na rynku akcji ukształtowały się na poziomie nieznacznie wyższym niż w maju (27.1 mld PLN w VI wobec 26.8 mld PLN w V).
Po wzrostach na początku miesiąca, które okazały się być zakończeniem krótkookresowej tendencji wzrostowej zapoczątkowanej w połowie lutego, rynek rozpoczął korektę spadkową. Była ona zgodna z oczekiwaniami części analityków, jednak jej skala i dynamika jest obecnie niższa niż prognozy. Opublikowane dane makroekonomiczne okazały się być mieszane (wymowa dobrych informacji o produkcji, dających podstawę do oczekiwania dalszej poprawy w kolejnych miesiącach, została osłabiona przez wskaźniki rynku pracy, który okazał się być słabszy niż oczekiwano).
Dodatkowym czynnikiem, który negatywnie wpłynął na koniunkturę na GPW była sytuacja na giełdach światowych. Kolejny raz pojawiające się obawy o bezpieczeństwo europejskich banków i wzrost cen surowców (przede wszystkim ropy naftowej) wpłynął na spadek zainteresowania akcjami (DJIA -0,6%, SP500 +0,0%, NASDAQ 100 +2,9,%).
W obliczu spadku oczekiwanej inflacji RPP zdecydowała się na obniżkę stopy interwencyjnej do poziomu 3,50%. W przekonaniu wielu analityków pole do dalszych obniżek ulega powoli wyczerpaniu.
Czerwiec był już czwartym miesiącem stabilizacji na rynkach obligacji skarbowych i walutowym. Obligacje długoterminowe nie zareagowały nawet na spadek rentowności obligacji niemieckich. Najlepszą stopę zwrotu przyniosły obligacje dwuletnie. Nadal rozczarowuje niestety polski złoty, który nie reaguje na umocnienie się innych walut regionu i poprawę nastrojów na giełdach.
Wysokie rentowności i stabilizacja naszej waluty na niskim poziomie może skłonić inwestorów zagranicznych do większych zakupów polskich papierów skarbowych.
W czerwcu kurs EURUSD spadł o 1% do poziomu 1,4030. Kurs EURPLN spadł o 0,5%, kończąc miesiąc na poziomie 4,44.