20 lipca 2012

Wieści z rynku

Niewielkie wzrosty na zakończenie wczorajszej sesji za oceanem i poranna przecena na azjatyckich giełdach sugerują możliwe spadkowe otwarcie dzisiejszych notowań na warszawskiej GPW


Niewielkie wzrosty na zakończenie wczorajszej sesji za oceanem i poranna przecena na azjatyckich giełdach sugerują możliwe spadkowe otwarcie dzisiejszych notowań na warszawskiej GPW. W centrum zainteresowania inwestorów będzie telekonferencja ministrów finansów strefy euro, a z „krajowego podwórka” dane o inflacji bazowej i wskaźniki koniunktury gospodarczej w Polsce.
Wobec braku publikacji ważnych informacji z amerykańskiej gospodarki, ostatnia w tym tygodniu sesja na rynkach finansowych powinna zatem upłynąć pod znakiem niewielkiej zmienności głównych indeksów. Indeks największych spółek warszawskiej giełdy powinien poruszać się w przedziale pomiędzy 2180 a 2200 punktów. Wczoraj WIG20 zyskał na zamknięciu +0,64 proc., indeks sWIG80 wzrósł o symboliczne +0,10 proc a mWIG40 stracił -0,19 proc.
W przeciwieństwie do marazmu jaki panuje na naszym rynku akcji już od pewnego czasu, polskie obligacje wyraźnie zyskują – rentowność 10-latek spadła już poniżej poziomu 5 proc. Na rynku widać również zwiększone zainteresowanie inwestorów zza granicy polskim długiem. Jest to świetna informacja dla funduszy dłużnych, np. PZU Papierów Dłużnych POLONEZ, których wartość jednostek uczestnictwa powinna w najbliższym czasie wyraźnie zyskiwać.
 
Piotr Krawczyński

Menedżer ds. wsparcia sprzedaży

TFI PZU SA

 

Niniejszy komentarz jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). PZU TFI SA nie ponosi tym samym odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym opracowaniu.

Zamknij