GPW SZUKA DNA
Nie najlepiej dla posiadaczy akcji rozpoczął się nowy tydzień na warszawskiej GPW. Indeks największych spółek naszego parkietu WIG20 stracił w poniedziałek -0,80 proc. i zatrzymał się tuż nad ważnym poziomem 2520 punktów. Jeśli strona popytowa nie zdoła obronić tej granicy, co w sytuacji wyraźnej słabości naszej giełdy na tle pozostałych rynków (np. amerykański indeks S&P500 jest najwyżej od 2007 roku) jest bardzo prawdopodobne, to w trakcie dzisiejszej sesji możliwy jest spadek indeksu „blue-chipów” GPW do poziomu 2500 punktów. Czy ten najniższy od połowy grudnia 2012 roku poziom okaże się wystarczająco silną barierą by zatrzymać dalszą przecenę pokażą najbliższe sesje.
Zbyt wielu powodów do radości nie mają również inwestorzy na rynku polskiego długu. Na pierwszej w nowym tygodniu sesji, nasze obligacje skarbowe zachowywały się stosunkowo słabo, a rentowność dziesięciolatek oscylowała w przedziale 3,90 proc. do 3,95 proc. Niewielki wpływ na zmianę nastrojów mogą mieć przedpołudniowe dane makro z naszego kraju.
W dzisiejszym kalendarium publikacji gospodarczych warto wyróżnić wstępne dane o PKB w Polsce oraz odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board w USA.
Piotr Krawczyński
analityk PZU INWESTYCJE
Niniejszy komentarz jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). TFI PZU SA nie ponosi tym samym odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym opracowaniu.