15 stycznia 2013

Wieści z rynku

MAŁO EMOCJONUJĄCA SESJA

MAŁO EMOCJONUJĄCA SESJA

 

Słabe dane o produkcji przemysłowej w strefie euro nie były w stanie zachwiać poniedziałkowymi nastrojami panującymi wśród inwestorów. Mimo iż dynamika produkcji przemysłowej spadła w ujęciu miesięcznym o -0,3 proc. (przy prognozie +0,1 proc) i o -3,7 proc. r/r (oczekiwano -3,2 proc.), to poniedziałkowa sesja na rynkach finansowych nie przyniosła większych zmian głównych indeksów.

 

Na koniec dnia, warszawski indeks WIG20 zyskał +0,1 proc., paryski CAC40 i frankfurcki DAX wzrosły odpowiednio o +0,1 proc. i +0,2 proc. Za oceanem, amerykański indeks S&P500 (po silnym spadku na początku notowań) zakończył dzień o -0,1 proc. niżej. Mało emocjonujący przebieg sesji wynikał z oczekiwania inwestorów na wystąpienie (już po zakończeniu notowań) szefa amerykańskiego FED.

 

Ben Bernanke nie zaskoczył jednak swoimi słowami uczestników rynku. Nie dał również wskazówek co do przyszłego kierunku polityki monetarnej. Co prawda stwierdził, że widać pierwsze symptomy ożywienia gospodarczego w postaci poprawy koniunktury na rynku nieruchomości i rynku pracy, to jednocześnie zwrócił uwagę na kruche podstawy tego wzrostu - dlatego obecna polityka monetarna FED jest nadal uzasadniona.

 

O tym, czy dalsze obniżki stóp procentowych w naszym kraju będą miały miejsce, mamy szanse przekonać się już w środę po południu, kiedy to poznamy odczyt grudniowej inflacji CPI w Polsce. Z kolei w piątek GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej. Jeśli wspomniane dane pokażą dalszy spadek inflacji oraz spowolnienie w przemyśle, to grono zwolenników dalszego luzowania polityki monetarnej zasiadających w RPP ma szansę się powiększyć.

 

Piotr Krawczyński

 

analityk PZU INWESTYCJE

 

Niniejszy komentarz jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). PZU TFI SA nie ponosi tym samym odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym opracowaniu.

 

Zamknij