SŁABY KONIEC TYGODNIA = SŁABE NASTROJE W PONIEDZIAŁEK?
Ostatnia w minionym tygodniu sesja na większości giełd należała do udanych, a główne światowe indeksy zakończyły piątkowe notowania na „plusie”. Tego samego nie mogą powiedzieć inwestorzy z warszawskiego parkietu. Indeks WIG20 zakończył ostatnią w minionym tygodniu sesję przeceną o -1,01 proc., co było jednym z najgorszych wyników. Silna przecena była również udziałem polskich obligacji skarbowych. Niestety, początek poniedziałkowych notowań może przynieść kontynuacje spadków cen akcji na GPW.
Powodu wspomnianego wcześniej spadku cen polskiego długu należy upatrywać w słabym wyniku aukcji naszych obligacji. Dotychczas, popyt kilkukrotnie przekraczał dostępną „pulę”. Tym razem, z zaoferowanych przez Ministerstwo Finansów obligacji wartych 5 mld PLN, inwestorzy złożyli zapisy na „zaledwie” 4,9 mld PLN. Ostatecznie, sprzedano ich za kwotę 3,7 mld PLN. Pogorszenie sentymentu na rynku zaowocowało wyprzedażą naszych obligacji i wzrostem rentowności dziesięciolatek do poziomu 4 proc. przy dużej zmienności. Dzisiaj należy spodziewać się „uspokojenia” nastrojów i ponownego spadku rentowności poniżej rentowności 4,0 proc.
Nieco gorzej mogą natomiast wyglądać notowania na rynku akcji. Od strony technicznej, warszawski indeks „blue-chipów” zmaga się z poziomem 2600 punktów. Póki co, rynkowym „bykom” udaje się utrzymać zaledwie kilka punktów ponad tym poziomem – wystarczą jednak słabsze nastroje na parkietach zachodniej Europy czy za oceanem, by bariera ta została pokonana. W przypadku takiego scenariusza, poziomem do jakiego mógłby spaść WIG20 jest 2580 a następnie 2550 punktów.
Piotr Krawczyński
analityk PZU INWESTYCJE
Niniejszy komentarz jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). PZU TFI SA nie ponosi tym samym odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym opracowaniu.