Dane makro w centrum uwagi
W centrum uwagi inwestorów podczas dzisiejszej sesji będą publikacje danych ze światowej gospodarki. Po południu poznamy m.in. dane o produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej w Polsce oraz dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Jeśli odczyty te nie okażą się negatywnym zaskoczeniem dla rynku, istnieje szansa na utrzymanie wczorajszej zwyżki indeksów.
W poniedziałkowych wzrostach rynkom nie przeszkadzały złe informacje - problemy z uzyskaniem kompromisu ws. pomocy dla Grecji czy obniżka ratingu dla Francji. Również dane z polskiej gospodarki, choć nie napawają optymizmem, przeszły na razie bez echa - w październiku zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było na takim poziomie jak rok temu. Minimalnie lepsze od prognoz dane o wynagrodzeniach (2,8 proc. wobec oczekiwanych 2,4 proc.) nie zmieniają ogólnego, negatywnego obrazu sytuacji na rynku pracy w Polsce.
Od strony technicznej, indeks największych spółek naszej giełdy ma szansę zbliżyć się dziś do poziomu 2420 punktów - jednak jego pokonanie wydaje się być na razie zadaniem ponad siły popytu. Niewykluczone też, że część inwestorów będzie chciała zrealizować zyski.
Piotr Krawczyński
analityk PZU Inwestycje
Niniejszy komentarz jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). PZU TFI SA nie ponosi tym samym odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym opracowaniu.